Brytyjscy prawnicy i sędziowie nie będą już musieli przestrzegać wielowiekowej tradycji noszenia peruk na rozprawach innych niż karne - zapowiedział w czwartek prezes Sądu Najwyższego Wielkiej Brytanii lord Phillips of Worth Matravers.
Na rozprawach cywilnych lub rodzinnych nie trzeba już będzie nosić peruk z końskiego włosia, które królowały w sądach od XVII wieku.
W sprawach tego rodzaju nie trzeba będzie także mieć na sobie kołnierzyka ze zwisającymi białymi wstążeczkami, a zamiast strojów w przeróżnych kolorach będzie tylko jeden standardowy.
"W tej chwili sędziowie sądów wyższej instancji muszą nosić co najmniej pięć różnych strojów, zależnie od rodzaju rozprawy i pory roku - napisał Phillips w komunikacie. - Po przeprowadzeniu szerokich konsultacji postanowiono to uprościć".
Przeprowadzone w 2003 r. badanie wykazało, że ponad 2/3 respondentów chce zrezygnowania z peruk w rozprawach cywilnych. Argumentowali, że są anachroniczne, niewygodne i drogie.
Uroczysta peruka do ramion kosztuje ponad 1500 funtów, a krótsze - około 400 funtów.
Niektórzy sędziowie uważają jednak, że peruka przydaje im autorytetu i ułatwia zachowanie anonimowości.