Niemowlęta w wieku 15 miesięcy powinny mieć wykonywane badanie poziomu cholesterolu we krwi wraz z rutynowymi szczepieniami - twierdzą specjaliści na łamach "British Medical Journal".
Tak wczesne badania pozwoliłyby zawczasu zidentyfikować dzieci, u których zaburzenia w metabolizmie cholesterolu mogą prowadzić do podwyższonego ryzyka chorób serca. Także rodzice powinni zostać objęci badaniami i leczeniem.
Rodzinna hipercholesterolemia (podwyższony poziom cholesterolu we krwi) dotyczy mniej więcej jednej na 500 osób. W wieku 20-39 lat są 100 razy bardziej narażone na zgon z powodu choroby wieńcowej. Jednak podawanie obniżających poziom cholesterolu statyn znacznie zmniejsza ryzyko.
By skutecznie pomóc osobom z hipercholesterolemią, trzeba je najpierw znaleźć - co udaje się mniej więcej w 10 procentach przypadków. Stąd właśnie pomysł, by badać wszystkie dzieci w wieku 15 miesięcy - gdy wysoki poziom cholesterolu jest jeszcze związany głównie z dziedzicznymi obciążeniami, a nie na przykład wpływem niewłaściwej diety.
Małym dzieciom nie podaje się statyn, natomiast można w ich przypadku stosować ćwiczenia, odpowiednią dietę oraz dbać o właściwą wagę.
Źródło: http://www.naukawpolsce.pl