Olimpiada - Chińczycy nie radzą sobie ze smogiem
Unoszący się nad Pekinem smog jest poważnym powodem zmartwienia dla sportowców. Jakość powietrza w stolicy Chin nie jest na takim poziomie, jakiego oczekiwaliśmy - ocenił szef organizacji ds. ochrony środowiska w Chinach Sze Ping Lo.
Organizatorzy zdołali wypełnić wszystkie standardy, które im
wyznaczono, oprócz zneutralizowania smogu. Sportowiec zużywa
dziesięć razy więcej powietrza na minutę od każdego innego
człowieka.
"Nie potrafię zrozumieć, dlaczego nie ma żadnych raportów, które
dokumentowałyby jak rozwija się sytuacja.
W lipcu tylko dwa razy
przedstawione zostały badania, które mówiły o obecnym stanie
powietrza. Nie możemy mieć pewności, czy nie zostały one
zmanipulowane" - skrytykował Lo.
Z powodu smogu z udziału w biegu maratońskim zrezygnował m.in.
rekordzista świata na 42 195 m Etiopczyk Haile Gebrselassie. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-28