Czerwcowe noce, mimo iż krótkie, umożliwią obserwacje jasnych planet, takich jak Wenus, Mars, Jowisz i Saturn - informuje dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN.
Początek astronomicznego lata, czyli moment, w którym nasza dzienna gwiazda osiąga swoją maksymalną deklinację (wznosi się najwyżej ponad równik niebieski) wypada w tym roku 21 czerwca o godz. 7:45.
Czerwiec nie sprzyja nocnym obserwacjom astronomicznym. W północnej Polsce, nawet w okolicach północy, Słońce chowa się pod horyzont tylko niespełna 13 stopni. W efekcie ciemności pozwalające na wykonywanie pełnoprawnych obserwacji panują tylko przez około godzinę.
Kolejność faz Księżyca w czerwcu jest następująca: pełnia - 7 VI o godz. 20:12, ostatnia kwadra - 16 VI o godz. 0:15, nów - 22 VI o godz. 21:25 i pierwsza kwadra - 29 VI o godz. 13:28. Najbliżej Ziemi Srebrny Glob znajdzie się 23 czerwca o godz. 12:40, a najdalej 10 czerwca o godz. 18:05.
Merkury, Uran, Neptun i Pluton znajdują się na niebie na tyle blisko Słońca, że ich obserwacje w czerwcu są albo niemożliwe, albo bardzo trudne.
Dla odmiany, w porównaniu z majem poprawiają się warunki do obserwacji Wenus jako Gwiazdy Porannej. Pod koniec miesiąca, godzinę przed wschodem Słońca, widać ją już 12 stopni nad wschodnim horyzontem. Ze względu na dużą jasność planety, jej odnalezienie nie powinno sprawić żadnego problemu. 5 czerwca Wenus osiągnie swoją maksymalną elongację, co oznacza, że oddali się od Słońca na maksymalną odległość 45 stopni i 50 minut.
Niedaleko Wenus, także na porannym niebie, świeci Mars. Jego obserwacje są jednak dużo trudniejsze, bo świeci on z jasnością 1.1 magnitudo, a więc jest ponad 100 razy słabszy od Wenus. Nad ranem, 21 czerwca, Mars i Wenus będą świecić tylko 2 stopnie od siebie.
Ranek to także czas, w którym możemy podziwiać Jowisza. Świeci on w gwiazdozbiorze Koziorożca około 20 stopni nad południowym horyzontem. Jego jasność także jest duża (choć nie tak duża jak Wenus).
Saturn wciąż świeci w konstelacji Lwa. Możemy go podziwiać wieczorami, godzinę po zachodzie Słońca. Świeci na wysokości około 20 stopni nad zachodnim horyzontem.
W czerwcu w pobliżu opozycji nie znajduje się żadna jasna planetoida.
Najbliższy miesiąc nie przyniesie nam aktywności żadnego dużego roju meteorów. Warte wzmianki są jednak Bootydy czerwcowe. To ciekawy rój, który od czasu do czasu popisuje się wybuchami aktywności, które dają nawet około sto zjawisk na godzinę. Wybuchy te są tym bardziej efektowne, że Bootydy należą do najwolniejszych znanych nam meteorów. Bootydy aktywne są od 22 czerwca do 2 lipca. Tegoroczne maksimum przewidywane jest na godzinę 10:30 w dniu 27 czerwca.(PAP).