Rekordowo wielki, europejski teleskop
Europejscy astronomowie zapowiadają w 2010-2011 r. początek budowy teleskopu optycznego z głównym zwierciadłem o średnicy około 42 m. Byłby on cztery razy większy od obecnie istniejących.
Naukowcy mają nadzieję, że planowany teleskop ELT (Extremely
Large Telescope) otworzy nową epokę w astronomii i pozwoli na
szczegółowe badanie najodleglejszych obiektów.
Tak silne urządzenie pozwoli dostrzec najstarsze galaktyki -
jedne z pierwszych, które formowały się we Wszechświecie. "Chcemy
zobaczyć, jak tworzyły się pierwsze galaktyki. W astronomii
spoglądanie na niewyraźne obiekty, na ogromne odległości, oznacza
jednocześnie zerkanie w przeszłość" - wyjaśnił dr Andreas Kaufer z
europejskiego obserwatorium astronomicznego ESO.
Teleskop pozwoli na szukanie w atmosferach planet okrążających
gwiazdy sygnałów sugerujących obecność życia (np. metanu czy
chlorofilu).
Na budowę tak wielkiego teleskopu zdecydowało się właśnie ESO,
posiadające obserwatorium na górze Cerro Paranal w Chile. Obecnie
ESO korzysta z 8,2-metrowego teleskopu VLT, nazywanego czasem
"maszyną do odkryć". Teksty naukowe - efekty obserwacji
prowadzonych z pomocą VLT - ukazują się średnio 1,5 raza dziennie.
Wcześniej ESO rozważało nawet możliwość budowy teleskopu 100-
metrowego. Eksperci oceniający ten pomysł uznali, że jest to
możliwe. Wyrazili jednak obawy co do kosztów przedsięwzięcia -
oceniono je na około 1,5 mld euro. Ostatecznie projekt "zawężono"
do teleskopu o średnicy 30-60 m.
Do końca 2006 r. władze obserwatorium chcą przedstawić pełną
koncepcję urządzenia. Start budowy zapowiadają na 2010-2011 r.
Nie ma jednomyślności co do tego, gdzie stanie teleskop.
Lokalizacja wielkich obserwatoriów astronomicznych wymaga
oddalenia oraz suchych rejonów, by nieba nie zasłaniały chmury. W
grę wchodzą Afryka Pd., Tybet, Maroko, Grenlandia i Antarktyka.
(PAP)