Milimetrowej wielkości niesporczaki są pierwszymi zwierzętami, o których wiadomo, że mogłyby przetrwać w otwartej przestrzeni kosmicznej. Wyniki badań ukazały się na łamach pisma "Current Biology".
Ingemar Jonsson z Uniwersytetu w Kristianstad w Szwecji poddawał niesporczaki działaniu próżni i promieniowania kosmicznego. Rok temu, dzięki wsparciu Europejskiej Agencji Kosmicznej, pojemnik zawierający 3 tys. niesporczaków został wystrzelony w przestrzeń kosmiczną na pokładzie satelity Foton-M3. Organizmy przebywały na orbicie przez 20 dni.
Jonsson chciał sprawdzić, czy niesporczaki przetrwają w skrajnie niesprzyjających warunkach poza atmosferą ziemską. Pojemnik był tak zaprojektowany, że po jego otwarciu na orbicie zwierzęta znalazły się w warunkach otwartej przestrzeni kosmicznej.
"Odkryliśmy, że próżnia, która wiąże się z ekstremalnym odwodnieniem, i promieniowanie kosmiczne nie szkodzą niesporczakom. Problemem było promieniowanie ultrafioletowe, ale mimo to kilka osobników zdołało je przetrwać" - wyjaśnia Jonsson.
Naukowcy chcą teraz zrozumieć, jaki mechanizm odpowiada za tę odporność niesporczaków. Podejrzewają też, że niesporczaki potrafią naprawiać swoje uszkodzone DNA. "Wszystko, co dotyczy naprawy uszkodzeń DNA, jest kluczowe dla medycyny" - podkreśla Jonsson.(PAP)