Archeolodzy badający ruiny greckiego miasta na Sycylii odkryli największy na wyspie starożytny grecki cmentarz sprzed ponad 2500 lat - donosi serwis internetowy ANSA.
Według Antonello Antinoro, przedstawiciela regionalnych władz Sycylii ds. kultury, odkryte cmentarzysko jest bardzo estetyczne i ma znaczne rozmiary. Wstępne szacunki wskazują, że może się tam znajdować około 10 tysięcy miejsc pochówku.
Większość z odsłoniętych już kilkuset grobów pochodzi z okresu VI- V w. p.n.e., a wśród znalezisk znajdują się szkielety niemowląt pochowanych w charakterystycznych dzbanach - amforach razem z ceramicznymi miseczkami do karmienia.
Według Stefano Vassallo, archeologa kierującego pracami zespołu na stanowisku, oprócz ludzkich szczątków naukowcy odnajdują liczne przedmioty ofiarne, jak lampki oliwne, kielichy i wyroby ceramiczne.
Wiele grobów zawiera szczątki żołnierzy i mieszkańców miasta poległych podczas dwóch krwawych bitew w V w. p.n.e., które stały się udziałem ludności tej greckiej kolonii.
W 480 r. p.n.e. wielka armia z Kartaginy próbowała zdobyć Himerę, ale poniosła klęskę odparta przez greckiego króla Terona. W 409 r. p.n.e. Kartagińczycy powrócili do Himery i po ciężkich walkach zdobyli miasto, po czym zburzyli je z zemsty za poniesioną tu wcześniej porażkę. Większość mieszkańców Himery zginęła, a ocaleni zostali wywiezieni w niewolę do Kartaginy. (PAP)