X Międzynarodowa Interdyscyplinarna Sesja Studentów Archeologii
Rozpoczęła się kolejna odsłona corocznej konferencji organizowanej przez studentów archeologii z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W tym roku spotkanie w Puszczykowie rozpoczęło się w poniedziałek i potrwa do 17 grudnia.
To wyjątkowe, bo dziesiąte spotkanie studentów archeologii od lat
cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem w środowisku akademickim.
Dzieje się tak z uwagi na poruszane przez organizatorów konferencji
kontrowersyjne tematy i proponowane nowatorskie rozwiązania
metodologiczne.
- Czy przeszłość może być współczesna? Nie
jest to czasem błąd logiczny? Termin ten można rozumieć kilkuaspektowo
i też to czynimy. Z jednej strony tytuł naszej konferencji oddaje
przekonanie, że o przeszłości piszemy my (badacze) a nie artefakty
("skorupy", zabytki metalowe, teksty pisane czy też różnego rodzaju
jamy) same w sobie. Z drugiej natomiast strony chcielibyśmy zwrócić
uwagę na rozwijające się (również w Polsce) studia poświęcone bliskim
współczesności czasom. Archeolodzy zauważyli, że badanie przeszłości
nie sprowadza się do analizy i opisu tekstów historycznych czy też
zabytków archeologicznych. By o przeszłości mógł pisać archeolog nie
musi ona liczyć tysięcy lat! Współczesna humanistyka łamie wiele
pozytywistycznych barykad - informują organizatorzy sympozjum.
Dlatego część referatów będzie dotyczy pogranicza archeologii i
etnologii. Studenci opowiadają o zmianach zachodzących w kraju Dogonów
w Mali na podstawie własnych badań terenowych. W bloku zatytułowanym
"archeologia współczesności" dominować będą tematy z zakresu II wojny
światowej - przykładowo prezentacja Jacka Małczyńskiego pt. "Drzewa -
żywe pomniki w Muzeum Miejscu Pamięci w Bełżcu". Magdalena Benysek
przedstawi referat dotyczący archeologii jako narzędzia propagandy.
Zdaniem referentki władza celem legitymizacji sięga po archeologię nie
rzadziej niż po sztukę czy literaturę. Benysek obroni swoją tezę na
przykładzie propagandy stosowanej w Chinach, Rosji (oraz byłego ZSRR)
czy USA. Nie zabraknie dogłębnych analiz metodologicznych z których
słynie opisywana konferencja. Dawid Kobiałka z Instytutu Prahistorii
UAM na przykładzie dwóch naszyjników z brązu przedstawi dwie odrębne
perspektywy badawcze archeologa.
- Wystąpienie ma za główny
cel zaproponowanie alternatywy wobec dominującemu dyskursowi w ramach
archeologii kulturowo- historycznej; szczególnie tyczącego się opisu i
prezentacji tak zwanych 'skarbów'. Zasadnicza konkluzja wynikająca z
aplikacji badań biograficznych jest następująca: 'poszukiwacze skarbów
nie są tylko niszczycielami dziedzictwa kulturowego. Wręcz przeciwnie,
z biograficznego punktu widzenia stanowią interesujący i ważny etap w
historii życia przedmiotów z przeszłości, któremu należy się bliżej
przyjrzeć' - stwierdza przewrotnie Kobiałka.
Aneta Chojnacka,
Ola Furmanek z UKSW będą rozważać znaczenie dziedzictwa kulturowego a w
tym archeologicznego dla szerszego odbiorcy. Referentki spróbują
odpowiedzieć na pytanie czy dziedzictwo kulturowe jest dziś w
rzeczywistości odbierane jako dobro publiczne?
Tradycyjnie na
konferencji przedstawią referaty studenci i doktoranci z wielu ośrodków
w Polsce - m. in. Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika w Toruniu,
Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu im.
Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie czy Uniwersytetu Gdańskiego,
ale również zza granicy np. z Aberdeen University w Szkocji.
Sympozjum cieszy się dużą popularnością w środowisku studenckim. Oprócz
możliwości wygłoszenia referatu, organizatorzy sukcesywnie publikują
plony każdego spotkania co powoduje, że konferencja uzyskuje wyższą
rangę. To też doskonałe miejsce do wymiany poglądów studentów
archeologii z wielu ośrodków akademickich w Polsce i za granicą.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-12-16