Za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble'a naukowcom udało się znaleźć dwutlenek węgla występujący w atmosferze planety okrążającej inną gwiazdę. W pewnych okolicznościach dwutlenek węgla może mieć związek z procesami biologicznymi.
Na planecie wykryto ślad występowania dwutlenku węgla, a także tlenku węgla Wcześniejsze obserwacje Kosmicznego Teleskopu Hubble'a i Kosmicznego Teleskopu Spitzera pozwoliły na znalezienie wody w atmosferze planety. A jeszcze wcześniej zaobserwowano metan.
Odkrycia dokonał międzynarodowy zespół naukowców kierowany przez Marka Swaina z Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Stanach Zjednoczonych.
Swain wyjaśnia znaczenie odkrycia: "Dwutlenek węgla wzbudza tak wielkie zainteresowanie, ponieważ ta cząsteczka w pewnych warunkach może być związana z działalnością biologiczną, tak jak to się dzieje na Ziemi. Fakt, że potrafimy ją wykryć i oszacować jej ilość w atmosferze, ma olbrzymie znaczenie dla długofalowych dociekań na temat budowy planet pozasłonecznych i poszukiwania na nich życia".
Aby zaobserwować w widmie gwiazdy wkład od planety wykorzystano dogodne ułożenie orbity planety względem Ziemi, takie, że planeta chowa się co pewien czas za gwiazdą. Porównując widmo gwiazdy z planetą widoczną i widmo gwiazd z planetą ukrytą za nią, można zidentyfikować linie widmowe pochodzące z atmosfery planety (z jej gorącej dziennej strony). (PAP)