Według amerykańskiego magazynu Wired, na łamach którego przedstawiany jest wpływ nauki i technologii na kulturę, ekonomię i politykę, Stany Zjednoczone mają w najbliższych latach istotnie zwiększyć nakłady na badania w kilku kluczowych obszarach, w tym na eksplorację i podbój kosmosu.
W projekcie mowa o Narodowym Instytucie Zdrowia (National Institutes of Health), Departamencie Energii (United States Department of Energy ), Agencji Ochrony Środowiska (Environmental Protection Agency) oraz Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (National Aeronautics and Space Administration).
Plany administracji prezydenta Obamy przewidujące znaczne zwiększenie środków na badania mają wraz z pakietem stymulującym gospodarkę doprowadzić do zwiększenia jej innowacyjności oraz powstania nowych miejsc pracy. Ma być to jedna z recept na obecny kryzys gospodarczy.
Programy proponowane przez Waszyngton skupiają się przede wszystkim na kilku obszarach. Wśród nich można wymienić inwestycje infrastrukturalne (głównie telekomunikacyjne, ułatwiające dostęp do szerokopasmowego internetu i nowych technologii komunikacji mobilnej) i energetyczne (rozwój zielonej energii oraz wzrost znaczenia efektywności energetycznej).
Prezydent Obama szanse na stworzenie miejsca prac w nowych gałęziach przemysłu widzi także w rozwoju nauk medycznych oraz w eksploracji kosmosu.
Rozwiązania wypracowane przez naukowców działających w tych dwóch obszarach mają być później komercjalizowane, podobnie jak miało to miejsce w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku, gdy NASA realizowała program Apollo, którego celem było doprowadzenie do lądowania człowieka na Księżycu.
Jeśli propozycje Białego Domu zostaną przyjęte, to istnieje duża szansa, że zostaną zrealizowane zostaną plany NASA zakładające ponowne lądowanie ludzi na Księżycu i stworzenie tam stałej bazy badawczej oraz przygotowanie załogowego lotu na Marsa.(PAP)