Wahadłowiec ratowniczy pomoże załodze "Atlantisa"

Dział: Kosmos

Amerykański wahadłowiec kosmiczny "Endeavour" został w tych dniach ustawiony na pozycji startowej kosmodromu na Przylądku Canaveral.

Wraz z załogą będzie on w pogotowiu na wypadek problemów z innym promem kosmicznym "Atlantis", który z siedmioma amerykańskimi astronautami wyruszyć ma 12 maja na orbitę w celu usunięcia usterek i unowocześnienia teleskopu "Hubble".

Jeśli "Atlantis" dozna uszkodzeń, które nie pozwolą mu wrócić na Ziemię, z pomocą jego załodze pospieszy "Endeavour", który spełni rolę "statku ratowniczego".

"Endeavour" jest obecnie sprawdzany, jak przed normalnym lotem. Przedstawiciel agencji badań kosmicznych NASA poinformował, że do czasu zakończenia ekspedycji "Atlantisa" będzie on stał w stałej gotowości na wyrzutni. Program misji ratowniczej zakłada start statku kosmicznego "Endeavour" z pustym przedziałem towarowym i dodatkowymi miejscami siedzącymi dla załogi drugiego wahadłowca. Przewidziano trzy wyjścia ratowników w otwartą przestrzeń kosmiczną dla stopniowej ewakuacji astronautów ze statku, który znalazłby się w kłopotach.

"Hubble" obraca się wokół Ziemi na innej wysokości i w innej pozycji niż Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (MSK). Oznacza to, że w razie awaryjnej sytuacji załoga "Atlantisa" nie może liczyć na schronienie się w MSK.

Załodze "Atlantisa" postawiono zadanie wymiany na orbitalnym teleskopie aparatury, która przestała działać. Astronauci mają kilka razy wyjść w otwartą przestrzeń kosmiczną. Do ich zadań będzie też należeć m.in. usunięcie niesprawności przeszkadzającej w opracowywaniu i przekazywaniu na Ziemię zdjęć. (PAP)


ostatnia zmiana: 2009-04-23
Komentarze
Polityka Prywatności