Jak szybko "opalają" się planetoidy?

Dział: Kosmos

Młoda powierzchnia planetoid poddana działaniu wiatru słonecznego starzeje się bardzo szybko. Większość zmian zachodzi już w ciągu pierwszego miliona lat - donosi najnowszy numer czasopisma "Nature".

Astronomowie od dawna wiedzą, że powierzchnie planetoid, które są zbyt małe żeby posiadać własną atmosferę, nie są niczym chronione przed promieniowaniem i wiatrem słonecznym. Bobmardowane fotonami i naładowanymi cząstkami wiatru słonecznego planetoidy przeobrażają skład chemiczny swojej powierzchni. Dotychczas nie było jednak wiadomo jak szybko zachodzi ten proces i z jaką intensywnością.

Najnowszy numer czasopisma "Nature" przynosi jednak artykuł grupy naukowców kierowanych przez Pierre'a Vernazza z European Southern Observatory (ESO), który rzuca więcej światła na ten problem.

Astronomowie, wykorzystując 3.6-metrowy New Technology Telescope w La Silla i 8.2-metrowe giganty VLT na Cerro Paranal obserwowali planetoidy, które niedawno uległy kolizji, a przez to wystawiły na działanie Słońca swoją młodą powierzchnię.

Okazało się, że planetoidy przeobrażają się bardzo szybko - w kosmicznej skali czasu wręcz błyskawicznie. Znaczna większość zmian zachodzi w ciągu pierwszego miliona lat wystawienia na działanie Słońca. Naładowane i wysokoenergetyczne cząstki wiatru słonecznego bardzo szybko wchodzą w reakcje z cząsteczkami i kryształami powierzchni planetoid przeobrażając je w inne związki i przez to powodując znaczące poczerwienienie powierzchni, która zaczyna przez to odbijać trochę inny zakres fal niż zaraz po kolizji.

Co więcej, choć wszystkie plenetoidy reagują bardzo szybko na ten proces, astronomowie zauważyli wyraźne różnice pomiędzy poszczególnymi rodzinami ciał. To akurat nie dziwi, bo różne rodziny, to różny skład chemiczny na powierzchni, który powoduje inną reakcję na cząstki wiatru słonecznego (PAP).


ostatnia zmiana: 2009-05-12
Komentarze
Polityka Prywatności