Na Jeziorze Genewskim odkryto plamę węglowodorów zajmującą 25 hektarów słynnego szwajcarskiego akwenu - poinformowała policja. Na razie nie wiadomo, skąd pochodzi zanieczyszczenie.
"Substancja rozprzestrzeniła się na obszarze około 25 hektarów. Strażacy z jednostek chemicznych zostali natychmiast zawiadomieni i podjęli interwencję za pomocą specjalistycznego sprzętu, aby oczyścić skażoną strefę" - poinformowała rzeczniczka policji z kantonu Vaud, dodając, że po południu akcja wciąż trwała.
Plama przemieszcza się w kierunku miejscowości Hermance niedaleko francuskiej części jeziora.
Nie znamy dokładnej ilości wylanej substancji, ale wiemy, że te węglowodory łatwo się rozprzestrzeniają - powiedziała rzeczniczka, przyznając, że policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie, ale na razie nie ma żadnych podejrzeń, skąd wzięło się zanieczyszczenie.
Czy wyciek będzie miał wpływ na środowisko naturalne wokół jeziora, gdzie lato spędza wielu wędkarzy i pływaków, będzie wiadomo dopiero, kiedy ustalone zostanie, jak dużo substancji dostało się do wody. (PAP)