Zmiana klimatu przyniesie w Chinach w nadchodzących dziesięcioleciach szkody środowisku i gospodarce, powodując duży spadek w produkcji rolniczej - stwierdza opublikowany raport rządowy.
Raport opracowany przez sześć rządowych instytucji, w tym Państwowe Biuro Meteorologiczne, Chińską Akademię Nauk i Ministerstwo Nauki i Techniki, opublikowano w kilka dni po informacji w mediach, że rok 2006, bardziej upalny niż przeciętny, przyniósł więcej klęsk żywiołowych niż zazwyczaj.
"Zmiana klimatu będzie powodować coraz większą niestabilność produkcji rolniczej" - podała Xinhua, powołując się na raport. - Jeśli nie podejmie się odpowiednich działań, w drugiej połowie wieku produkcja pszenicy, kukurydzy i ryżu w Chinach spadnie aż o 37 procent".
Raport nie podaje, jakie kroki należałoby przedsięwziąć, aby walczyć ze zmianą klimatu. Raport ostrzega, że średnie temperatury w Chinach zwiększą się o 2-3 stopnie Celsjusza w ciągu 50-80 lat, a to spowoduje "przyspieszenie tempa zmian".
Według raportu wskaźnik wysychania części rzek zwiększy się o 15 procent. Chiny już teraz borykają się z niedoborem wody, zwłaszcza w północnej części kraju. W niedzielę Xinhua podała, że średnie temperatury w roku 2006 były o jeden stopień wyższe od normalnych. Meteorolodzy mówią, że opady deszczu były o 16 mm niższe niż wynosi średnia. Dyrektor Pekińskiego Ośrodka ds. Klimatu Dong Wenjie powiedział, że wysokie temperatury wynikają z globalnego ocieplenia, a raport opublikowany przez Chińską Administrację Meteorologiczną podaje, że rok 2006 był katastrofalny, jeśli chodzi o liczbę ofiar i zniszczenia.
Tajfuny, powodzie i susze zabiły w 2006 roku 2704 ludzi oraz spowodowały w gospodarce straty w wysokości 212 mld juanów (27,2 mld dolarów). Rok 2006 ustępuje według raportu jedynie rokowi 1998, kiedy Chiny nawiedziła katastrofalna powódź. Co roku w Chinach katastrofy żywiołowe dotykają 400 mln ludzi; ogarniają one obszar 50 mln hektarów terenów rolniczych i przynoszą straty w wysokości 1-3 procent PKB - podała Xinhua. (PAP)