Główny silnik sondy został uruchomiony na około 15 minut, spowalniając
jej prędkość i umożliwiając wejście na planowaną orbitę wokół planety. O
godz. 2.10 centrum kontroli lotu otrzymało sygnał radiometryczny
potwierdzający właściwy przebieg operacji, a o godz. 2.45 sonda
odwróciła się w kierunku Ziemi i rozpoczęła transmisję danych.
4 kwietnia rozpocznie się naukowa faza misji. A co będzie działo się do tego czasu? Przez najbliższe kilka tygodni inżynierowie i naukowcy NASA będą
sprawdzać działanie wszystkich systemów sondy. 23 marca zostaną włączone
instrumenty naukowe i również przejdą testy.
MESSENGER to pierwsza sonda w historii, która znalazła się na
orbicie wokół Merkurego. Wystartowała z Ziemi 3 sierpnia 2004 r. W
czasie drogi do najbardziej wewnętrznej planety Układu Słonecznego
minęła Ziemię (w 2005 r.) i dwukrotnie Wenus (2006 i 2007 r.).
Następnie, zanim weszła na orbitę, trzykrotnie przeleciała koło
Merkurego (dwa razy w 2008 r. i raz w 2009 r.). (PAP)
Komentarze
Ostatnie:
20.03.2011 12:38
Dodał(a): ~Wojas
Witam!
I tak wiemy ze ta planeta nie nadaje sie do zycia, wiec po co tracic wiele milionow $ dla nieodkrytych gazów. Lepiej zwiekszyc mozliwosci sondy i skierowac ja w kierunku planet na ktorych moze byc zycie, a odleglosc jest za duza dla na ziemnego sprzetu zeby to potwierdzic.
Pozdrawiam.
20.03.2011 12:15
Dodał(a): ~luke
Kosmos już dawno odkryty i przejrzany jest a to czym nas media karmią to farsa
19.03.2011 21:34
Dodał(a): ~Halina
Interesują mnie planety ,słońce ,budowa i wszystko co dotyczy tematu Kosmos
19.03.2011 19:21
Dodał(a): ~Piotr Borodyński
Oto następny wielki kosmiczny krok ludzkości w badaniu kosmosu