Niebo w grudniu

Dział: Kosmos

Grudzień obfituje w dużą ilość ciekawych zjawisk astronomicznych. Zobaczymy dwa ciekawe roje meteorów: Geminidy i Ursydy, opozycję Marsa, ciekawe zjawiska zakryciowe i dwie jasne komety. W grudniu Słońce, z racji zbliżania się do punktu przesilenia zimowego, wznosi się najniżej nad horyzontem i dni trwają rekordowo krótko.

W Warszawie 1 grudnia nasza dzienna gwiazda wschodzi o godzinie 7:22, a zachodzi o 15:27, natomiast 31 grudnia wschodzi o 7:45, a zachodzi o 15:32. Moment przesilenia zimowego i tym samym początek astronomicznej zimy wypada w tym roku 22 grudnia o godzinie 7:08. W tym samym momencie Słońce osiąga minimalną deklinację, a ona powoduje, że w trakcie dnia nasza gwiazda wznosi się w Warszawie, w okolicach południa, niespełna 16 stopni nad horyzontem!

Kolejność faz Księżyca jest w grudniu następująca: ostatnia kwadra - 1 XII o godz. 13:44, nów - 9 XII o godz. 18:40, pierwsza kwadra - 17 XII o godz. 11:17, pełnia - 24 XII o godz. 2:16 i ponownie ostatnia kwadra - 31 XII o godz. 8:51. Najbliżej naszej planety Srebrny Glob znajdzie się 22 grudnia o 11:15, a najdalej 6 grudnia o 17:53. W nocy z 21 na 22 grudnia w okolicy godziny 22 dojdzie do zakrycia gromady otwartej Plejady przez ciemny brzeg tarczy Księżyca. Zjawisko będzie widoczne w całej Polsce z wyjątkiem krańców południowych. Merkury, Jowisz i Pluton znajdują się na niebie bardzo blisko Słońca i w grudniu ich obserwacje są bardzo trudne albo niemożliwe.

Nad ranem można za to wciąż obserwować Wenus. Warunki do jej obserwacji w porównaniu do listopada lekko się pogarszają. Ponieważ 18 grudnia wypada opozycja Marsa, grudzień jest świetnym miesiącem do podziwiania Czerwonej Planety. Widać ją przez całą noc w konstelacji Bliźniąt. Dodatkową atrakcją, która nas czeka 24 grudnia nad ranem, jest zakrycie Marsa przez Księżyc w pełni. Zjawisko będzie widoczne w całej Polsce. Wyraźnie słabszy od Marsa jest Saturn, którego widać w drugiej połowie nocy w konstelacji Lwa.

Warto na niego spojrzeć przez teleskop o średnicy obiektywu większej od 10 cm i powiększeniu przynajmniej stu razy, co pozwoli na komfortowe podziwianie jego pierścieni i pasów w atmosferze oraz najjaśnieszych satelitów. Wieczorem panują dość dogodne warunki do obserwacji Urana i Neptuna. Do ich odnalezienia na pewno przyda nam się choćby mała lornetka. Urana dojrzymy w gwiazdozbiorze Wodnika, a Neptuna w Koziorożcu. W grudniu możemy podziwiać planetoidę (1) Ceres, która jest widoczna całą noc w gwiazdozbiorze Wieloryba. Dodatkowo widać także (8) Florę, która jest ciut słabsza i widoczna w Byku. Oprócz słabnącej komety 17P/Holmes, która popisała się niespotykanym wybuchem jasności pod koniec października, w grudniu dojrzymy kometę 8P/Tuttle.

W grudniu przejdzie ona przez konstelacje Cefeusza, Kasjopei i Andromedy. Na początku stycznia obiekt osiągnie maksymalną jasność i będzie wtedy na granicy widoczności gołym okiem. Co ciekawe, w nocy z 30 na 31 grudnia 2007 kometa 8P/Tuttle widoczna będzie na tle galaktyki spiralnej M33 w gwiazdozbiorze Trójkąta, przy czym obydwa obiekty powinny mieć praktycznie tę samą jasność, stanowiąc bardzo ciekawą i rzadko spotykaną konfigurację. Grudzień to miesiąc dwóch sporych rojów meteorów: potężnych Geminidów i mniejszych Ursydów. Geminidy widać od 7 do 17 grudnia z wyraźnym maksimum rzędu 100 zjawisk na godzinę, które w tym roku wystąpi 14 grudnia w okolicach godziny 17:45 naszego czasu. Ursydy promieniują natomiast w dniach 17-26 grudnia, a ich dość szerokie maksimum wypada 22 grudnia, co niestety w tym roku prawie pokrywa się z pełnią Księżyca (PAP).


Komentarze
Polityka Prywatności