Międzynarodowy zespół astronomów Sky Survey (SDSS-II) odkrył, że zewnętrzne obszary Drogi Mlecznej składają się z dwóch elementów, rotujących w przeciwnych kierunkach.
Artykuł na ten temat ukazał się w czwartkowym numerze czasopisma "Nature" (13 grudnia). Autorzy zatytułowali go "Two stellar components in the halo of the Milky Way" (czyli: "Dwa gwiazdowe komponenty w halo Drogi Mlecznej"). Nasza Galaktyka, zwana Drogą Mleczną, to skupisko miliardów gwiazd.
Możemy w niej wyróżnić gęsty obszar centrum galaktyki (nazywany też jądrem galaktyki) oraz dysk, w którym skupiona jest większość pozostałych gwiazd i materii międzygwiazdowej. Natomiast wokół galaktyki rozciąga się naokoło obszar zwany galaktycznym halo. Kiedyś naukowcy uważali, że halo galaktyki to dość jednorodna struktura. Jednak po przeanalizowaniu 20 tysięcy gwiazd z przeglądu nieba SDSS-II można wyróżnić w nim dwa odrębne elementy.
Analizy zajęły badaczom około roku. "Badając ruchy i skład chemiczny gwiazd możemy stwierdzić, że wewnętrzne i zewnętrzne halo są całkiem różne i prawdopodobnie uformowały się w różny sposób i w różnym czasie", wyjaśnia Daniela Carollo, główna autorka publikacji, pracująca we włoskim Obserwatorium Turyńskim oraz na australijskim uniwersytecie (Australian National University). Wewnętrzne halo obraca się zgodnie z kierunkiem ruchu Słońca wokół centrum Galaktyki. Halo zewnętrzne obraca się w kierunku przeciwnym i dwa razy szybciej niż halo wewnętrzne.
Dodatkowo w swoim artykule naukowcy opublikowali wyniki wskazujące, że gwiazdy z halo wewnętrznego zawierają trzykrotnie więcej ciężkich pierwiastków niż te z halo zewnętrznego. Oznacza to, że gwiazdy z halo zewnętrznego są starsze. Ciężkie pierwiastki są produkowane przez gwiazdy i rozprzestrzeniają się dzięki wybuchom supernowych. Kolejne pokolenia gwiazd, zawierają ich coraz więcej. Jason Tumlinson z Yale University, który nie brał udziału w pracach zespołu naukowców, ale zajmuje się teorią formowania się galaktyk, uważa za całkiem prawdopodobne, że gwiazdy z zewnętrznego halo należą do najstarszych części Drogi Mlecznej.
Astronomowie z zespołu SDSS-II przypuszczają, że obie składowe halo galaktycznego powstały z niewielkich galaktyk, które zostały pochłonięte przez Drogę Mleczną. Sloan Digital Sky Survey to wielki przegląd nieba, w który zaangażowanych jest 300 astronomów z 25 instytucji z całego świata. Jego kolejna faza, SDSS-II, trwa w latach 2005-2008. Jednym z elementów SDSS-II jest Sloan Extension for Galactic Understanding and Exploration (SEGUE), którego celem jest wykonanie mapy struktury i gwiazd Drogi Mlecznej. Naukowcy nadal analizują kolejne dane. SEGUE jest obecnie w połowie drogi do założonego celu - przeanalizowania ruchów i składu chemicznego 250 tysięcy gwiazd. (PAP)