Elektrownie wiatrowe szansą polskiej energetyki
Budowa elektrowni wiatrowych oraz biogazowni jest szansą na zwiększenie udziału energii odnawialnej w polskim systemie energetycznym - oceniają konsultanci firmy doradczej Deloitte.
Ekspert Deloitte Aleksander Gabryś przypomniał w czwartek na
konferencji prasowej, że do 2020 roku udział energii odnawialnej w
Polsce powinien wynieść 15 proc. Taki obowiązek nakłada na nasz
kraj dyrektywa unijna o wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii.
"W Polsce zdecydowanie największy potencjał ma energetyka oparta
o wiatr i biogaz" - powiedział PAP Gabryś.
Przekonywał, że
biogazownie (produkują biopaliwa m.in. z biomasy roślinnej,
odchodów zwierzęcych oraz odpadów organicznych - PAP) buduje się
znacznie krócej niż elektrownie węglowe i atomowe.
Obecnie - zdaniem Gabrysia - największy udział w produkcji
energii odnawialnej w Polsce mają elektrownie wodne.
"Koszt wytworzenia 1 MWh energii ze źródeł odnawialnych jest
znacznie wyższy niż ze źródeł konwencjonalnych (węgiel brunatny i
kamienny - PAP). Odnawialne źródła energii mają jednak
nieograniczone zasoby i są przyjazne dla środowiska" - powiedział.
Analityk Deloitte Marcin Matyka zwraca uwagę, że bariery
podatkowe w Polsce utrudniają produkcję energii odnawialnej.
"Obowiązujące przepisy pozostawiają wątpliwości interpretacyjne,
jeśli chodzi o podatek od budowli energetycznych. Firmy
energetyczne powinny płacić fiskusowi 2 proc. wartości początkowej
budowli. Niesłusznie jednak pobierany jest często podatek od
wartości montowanych na budowli bardzo kosztownych urządzeń - na
przykład turbin masztów wiatrowych" - powiedział Matyka. Według
niego, fiskus nie powinien również ściągać podatku od wartości
linii przesyłowych oraz stacji transformatorowych. (PAP)
ostatnia zmiana: 2008-05-15