Prof. Andrzej Kus: "jesteśmy dziećmi Kosmosu"
Polscy astronomowie bardzo pozytywnie odnieśli się do odkrycia międzynarodowego zespołu naukowców, który badając meteoryt Murchison ustalił, że jeden z ważnych składników budujących DNA najprawdopodobniej pochodzi z Kosmosu.
Badacze, którzy skomentowali wyniki pracy swoich zagranicznych kolegów na antenie telewizji TVN24, zalecają jednak ostrożność.
Naukowcy z Holandii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych
ustalili, że materiał znaleziony w meteorycie Murchison zawiera
cząsteczki uracylu i ksantyny - zasad azotowych wchodzących w
skład nukleotydów, prekursorów molekuł tworzących RNA i DNA.
Badacze starali się sprawdzić, czy odkryte przez nich cząsteczki
przybyła na Ziemię razem z meteorytem, czy są raczej efektem
zanieczyszczeń, które nastąpiły już po upadku obiektu na Ziemię.
Analiza laboratoryjna wskazała na tę pierwszą możliwość -
nukleotydy zawierają izotop węgla, który powstaje tylko w
przestrzeni kosmicznej, co oznacza, że badane przez naukowców
składniki tworzące DNA także pochodzą z Kosmosu.
Paweł Praś, astronom z Uniwersytetu Wrocławskiego podkreśla, że
gdyby udało się ostatecznie potwierdzić, że odnalezione cząstki
powstały poza Ziemią, to byłby to argument za tym, że życie może
powstać wszędzie.
"Tego typu znaleziska elementów budulcowych DNA już wcześniej
sygnalizowano, ale nigdy nie mieliśmy pewności, czy to nie są po
prostu zanieczyszczenia powstałe na Ziemi" - podkreśla Praś.
Prof. Piotr Stępień z Instytutu Genetyki i Biotechnologii UW
również woli poczekać na kolejne odkrycia. "Ostatnie badania nie
mówią nam, czy meteoryty w jakiś sposób przynosiły życie. Gdyby
się okazało, że podczas analiz innych obiektów odnaleziono ślady
białek, to będziemy mieć potwierdzenie tego, co wszyscy
podejrzewamy - że w każdym zakątku Kosmosu może narodzić się
życie" - mówi biolog.
Z kolei prof. Andrzej Kus, dyrektor Centrum Astronomii
Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, podkreśla, że "wszyscy
jesteśmy dziećmi Kosmosu".
"Nasze ciała zbudowane są z materii, która powstała w gwiazdach.
Budulec, który posłużył do zbudowania życia, jest częścią
materiału, który jest tworzony w rożnych miejscach Kosmosu" -
wyjaśnia astronom.
Odkryciem podekscytowany jest również jeden z najsłynniejszych
polskich astronomów, prof. Aleksander Wolszczan, który odkrył
pierwszy pozasłoneczny układ planetarny i od wielu lat wspiera
rozwój astrobiologii.
"Mam nadzieję, że wyniki badań zostaną potwierdzone. Byłoby to
kolejne ogniwo w łańcuchu odkryć, z których jasno wynika, że
materia organiczna w sposób naturalny powstaje w Kosmosie, a
następnie jest transportowana na planety przez asteroidy, przez
ten kosmiczny gruz" - wyjaśnił profesor.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-06-17