Poziomu zanieczyszczeń i hałasu opłaty dla ciężarówek
By lepiej chronić środowisko naturalne oraz zdrowie obywateli i promować "zielony" transport, Komisja Europejska zaproponowała kolejną nowelizację dyrektywy o tzw. eurowinietach, dotyczącej opłat drogowych dla ciężarówek powyżej 3,5 ton.
Propozycja przewiduje różnicowanie opłat za przejazd w zależności
od stopnia zanieczyszczenia powietrza i poziomu hałasu,
powodowanych przez emisje związane z ruchem drogowym i jego
natężenie w godzinach szczytu. Ma to zachęcić przewoźników do
zakupu bardziej ekologicznych pojazdów i zracjonalizowania
planowania logistycznego i tras.
"Dzięki temu to zanieczyszczający, a nie podatnik, będzie ponosić
koszty szkód w środowisku naturalnym.
Transport stanie się przez
to bardziej ekologiczny, zmniejszą się emisje, zużycie paliwa
przez ciężarówki spadnie o 8 proc., a na drogach będzie mniejszy
tłok" - zapowiedział unijny komisarz ds. transportu Antonio Tajani.
KE proponuje, by opłaty za przejazd były pobierane
elektronicznie, a wpływy z tego tytułu przeznaczane były na
projekty ograniczające negatywne skutki transportu, na przykład
badania i rozwój w zakresie ekologicznych i mniej paliwożernych
pojazdów.
Nowelizowana ostatnio w 2006 roku dyrektywa o eurowinietach
wprowadziła wspólny, przejrzysty system opłat w UE, uzależniając
ich wysokość przede wszystkim od rzeczywistych kosztów budowy i
utrzymania dróg i odległości przebytej przez samochody.
Dotyczy to
całej unijnej sieci transportowej, w której polskie drogi stanowią
około 5 tys. km. Nie chodzi o jedną europejską stawkę, lecz
jedynie o metodologię obliczania opłat.
Już teraz system opiera się w pewnym stopniu na zasadzie
"zanieczyszczający płaci", bowiem opłaty mogą być różnicowane w
zależności od stopnia szkodliwości pojazdu dla środowiska.
Wtorkowa propozycja KE ma zagwarantować, że w jeszcze większym
stopniu będzie brana pod uwagę "ekologiczność" ciężarówek.
"Opóźnienia, niepotrzebne emisje oraz rosnące koszty szkodzą
firmom przewozowym, ich klientom i nam wszystkim.
Bardziej
efektywny i ekologiczny system transportu w okresie
długoterminowym będzie bardziej przyjazny dla użytkownika i mniej
kosztowy" - przekonywał Tajani.
Propozycja trafi teraz pod obrady Parlamentu Europejskiego i Rady
UE. KE liczy na jej szybkie przyjęcie i wejście w życie
znowelizowanej dyrektywy przed 2011 rokiem.
Ponadto KE zapowiedziała, że do końca roku zaproponuje zmiany w
przepisach dotyczących opłat za dostęp do infrastruktury
kolejowej, aby wspierać korzystanie z wagonów wyposażonych w ciche
układy hamulcowe. Ma to ograniczyć o połowę hałas powodowany przez
przejazdy pociągów towarowych. KE zapewnia, że dzięki temu do 2014
r. 16 mln obywateli UE odczuje znaczną poprawę, jeśli chodzi o
hałas kolejowy.(PAP)
ostatnia zmiana: 2008-07-09