Homoseksualiści i mapy

Do czytania map i orientowania się w terenie
homoseksualni mężczyźni wykorzystują, nie tylko strategie typowe dla mężczyzn, ale też typowo kobiece - zaobserwowali naukowcy z Wielkiej Brytanii. Szczegółowe wyniki badań zamieszcza pismo "Behavioral Neuroscience".

Jak dowiodły liczne eksperymenty prowadzone w przeszłości, kobiety gorzej i wolniej orientują się w przestrzeni niż
mężczyźni. Posługują się przy tym innymi metodami poznawczymi -
najczęściej wykorzystują charakterystyczne punkty orientacyjne,
takie jak np. kościół, sklep itd. Z kolei mężczyźni bardziej
polegają na oznaczeniu stron świata, kierunków i ocenie odległości.

Badania przeprowadzone przez zespół z University of East London
miały wyjaśnić, jakie strategie wykorzystują do tego celu osoby
homoseksualne. Istnieje bowiem teoria, że u homoseksualistów
przesunięcie cech psychicznych w kierunku drugiej płci może
dotyczyć nie tylko upodobań seksualnych, ale też innych aspektów
psychiki.

Doświadczenie przeprowadzono na grupie 80 osób różnej płci i
orientacji seksualnej. W czasie jednej minuty badani musieli
zapamiętać cztery różne trasy na mapce z obrazkami. Następnie
mieli opisać jedną z nich tak, jakby komuś tłumaczyli, jak ma
dojść do wybranego miejsca.

"Okazało się, że strategia mężczyzn homoseksualnych była mozaiką
metod typowo męskich i typowo kobiecych" - wyjaśnia prowadzący
badania Qazi Rahman, specjalista w dziedzinie psychobiologii na
University of East London.

Przy zapamiętywaniu tras homoseksualiści częściej niż inni
mężczyźni opierali się na punktach orientacyjnych. Stosowali też,
choć rzadziej niż mężczyźni heteroseksualni, strategie typowo
męskie - oznaczanie stron świata czy ocena odległości. Natomiast
homoseksualne kobiety czytały mapkę w sposób typowy dla kobiet.

Już wcześniejsze prace wskazywały, że pod względem zdolności
poznawczych lesbijki różnią się od heteroseksualnych kobiet w
bardzo małym stopniu. Jedyna różnica, jaką udało się wykryć,
dotyczy zdolności werbalnych, np. płynności mowy. Lesbijki,
podobnie jak mężczyźni, są znacznie bardziej oszczędne w słowach,
zauważa Rahman. Z kolei homoseksualni mężczyźni - jak większość
kobiet -  wykazują tendencję do tego, by mówić dużo.

Zdaniem autorów, te różnice mogą być odzwierciedleniem różnic w
rozwoju zarodkowym. "W przypadku zarodków żeńskich, czynniki,
które odpowiadają za rozwój orientacji seksualnej i  czynniki,
które wpływają na zdolności poznawcze, nie muszą być ze sobą
powiązane" - tłumaczą badacze. U zarodków męskich z kolei może
zachodzić między nimi ścisła zależność, dodają.(PAP)
 
Polityka Prywatności