Antykoncepcja pozwalająca na zapobieganie ciąży już po odbytym stosunku jest bardzo wygodnym rozwiązaniem. Niestety, nie może być stosowna zbyt często, gdyż wiąże się z podaniem większej dawki hormonów, mających wpływ na przebieg cyklu. Z tego powodu ta antykoncepcja ma charakter doraźny i nie może zastąpić innych sposobów. Nazywa się ją antykoncepcją postkoitalną lub antykoncepcją po.
Działanie antykoncepcji po stosunku jest możliwe dzięki nie zawsze uświadamianemu faktowi, że powstanie ciąży to proces skomplikowany i wieloetapowy. Choć droga, jaką muszą przebyć plemniki i komórka jajowa, a potem rozwijająca się zygota do jamy macicy, wynosi kilkanaście centymetrów, to zabiera aż 5- 7 dni. Ingerencja w którykolwiek z poszczególnych etapów tej drogi pozwala uniknąć niepożądanej ciąży. Działanie takiej antykoncepcji związane jest z kilkoma mechanizmami: hamowaniem owulacji przed jej wystąpieniem, utrudnieniem penetracji plemników przez śluz szyjkowy, a w II połowie cyklu z utrudnieniem zapłodnienia lub uniemożliwieniem zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej.
W latach 20. ubiegłego wieku zauważono, że wyciągi z jajnika działają hamująco na procesy płodności. Idea blokowania procesów płodności już po odbytym stosunku pojawiła się znacznie później. Metody takie zostały opracowane dopiero pod koniec lat 60-tych w Wielkiej Brytanii. Początkowo polegały na zastosowaniu dużych dawek estrogenów u kobiet zgwałconych lub chorych na różyczkę, które mogły w tym czasie zajść w ciążę. Dopiero na początku lat 70-tych kanadyjski ginekolog Yuzpe zaproponował metodę, której efekt antykoncepcyjny utrzymywał się przez 72 godziny od niezabezpieczonego stosunku. Dawki hormonów były znacznie mniejsze niż we wcześniejszej metodzie i rzadziej powodowały efekty uboczne.
Zastosowanie progestagenów w dużych dawkach podawanych doustnie (lewonorgestrel – 0,75mg) opracowano dopiero w latach 80-tych XX wieku. Ten sposób antykoncepcji jest nadal rozwijany i modyfikowany.
W Polsce jedyną zarejestrowaną metodą są 2 tabletki przyjmowane w odstępie 12 godzinnym do 72 godz. po niezabezpieczonym stosunku. Ostatnio wprowadzono w niektórych państwach 1 tabletkę stosowaną również do 72 godzin po stosunku.
Ten ostatni sposób dawkowania charakteryzuje się mniejszą częstością powikłań takich jak: nudności, wymioty, zaburzenia cyklu. Okazuje się on również bardziej skuteczny. Skuteczność działania antykoncepcyjnego tej metody jest wysoka i ryzyko ciąży wynosi 0,4% w ciągu 24 godz. od stosunku. Z upływem czasu jednak skuteczność zmniejsza się i ryzyko ciąży wynosi ok. 2,7%, gdy preparat przyjęto po 72 godzinach. Spadek skuteczności wraz z upływem czasu powoduje, że preparat powinien być przyjmowany w pierwszej dobie, a jego dostępność w aptekach powinna być całodobowa.
Zastosowanie samych progestagenów obdarzone jest mniejszym ryzykiem działań niepożądanych. W porównaniu do metody Yuzpe nie jest obserwowany uboczny efekt estrogenów, nie ma zagrożenia prozakrzepowego, niekorzystnego wpływu na wątrobę, bólów głowy itp. Dlatego w wielu krajach antykoncepcja postkoitalna dostępna jest bez recept.
Antykoncepcja postkoitalna jest szczególnie ważna, gdy zawiodą inne sposoby antykoncepcji, np. pęknie prezerwatywa, wystąpią objawy owulacji, gdy stosujemy metodę okresowej abstynencji lub stwierdzimy po czasie „błąd pigułki”.
Rozwój ntykoncepcji poskoitalnej dąży do minimalizacji działań ubocznych i zwiększania skuteczności zapobiegania ciąży. Jednak zawsze metody te powinny mieć charakter doraźny i interwencyjny.
Konsultacje:
Specjalista ginekolog-położnik
dr n. med.